Prof. Tomasz Grosse: wybory w Polsce się skończyły, więc Bruksela może ruszyć do przodu
Radio Wnet - A podcast by Radio Wnet - Tuesdays

Polski rząd raczej niespecjalnie chwali tym, co jest na stole negocjacyjnym. Z oczywistych względów, dlatego że przynajmniej te tematy dotyczące rolnictwa, mogą mówiąc krótko uderzyć w polski sektor rolny. A tym samym mogą się spotkać z z ogromnym oporem politycznymwskazuje prof. Tomasz Grosse. Jak podkreśla, Niemcy i Francja, wbrew deklaracjom, nie są entuzjastycznie nastawione do akcesji Ukrainy do UE, więc dążą do tego, by odpowiedzialność za blokowanie aspiracji Kijowa zrzucić na Polskę.Bezpieczeństwo żywnościowe UENiemcy od pewnego czasu są importerem żywności i uważają, że ten model trzeba zaszczepić we wszystkich państwach członkowskichzauważa gość "Odysei Wyborczej".Pakt migracyjnyW ocenie prof. Grosse, nie należy się spodziewać jakiegokolwiek kompromisu ze strony Komisji Europejskiej również i w tym aspekcie:Mamy bardzo wstępne deklaracje, ale, w sferze realnej nic się nie dzieje, więc w związku z tym tutaj nie warto nawet się nad tym zatrzymywać. Natomiast to, co się dzieje, to jest to przyspieszenie tych regulacji, które już zostały przyjęte w 2024 roku, czyli to już jest prawo europejskie, które ma zostać wdrożone w połowie przyszłego roku, Ale zanim to zostanie wdrożone, no to oczywiście państwa członkowskie muszą się przygotować Rozmówca Łukasza Jankowskiego punktuje zadziwiającą bierność rządu Donalda Tuska we wszystkich tych kwestiach, tym bardziej niezrozumiałą, iż Polska przez ostatnie pół roku sprawowała prezydencję w Radzie Europejskiej.